60 lat modelu 1460 od Dr. Martens

2020-04-10
60 lat modelu 1460 od Dr. Martens

Dokładnie 1 kwietnia 1960 r. i to nie jest żart primaaprilisowy, światło dzienne ujrzał but, który w kolejnych dekadach stał się symbolem sprzeciwu wobec establishmentu a także wyrazem świadomości, oryginalności i bezkompromisowości różnych środowisk na całym świecie. To obuwie to efekt niemiecko – luksemburskiej współpracy, zapoczątkowanej tuż po zakończeniu II wojnie światowej. Czemu więc uważa się go za but brytyjski? Odpowiedzi szukajcie w dalszej części tekstu.

60 lat modelu 1460 od Dr. Martens

Wtedy to, będący ex-wojskowym lekarzem Klaus Maertens, po tym jak został zraniony w stopę, stworzył formę buta, w którym lepiej czuła by się ona po nałożeniu wszystkich opatrunków. Ta spodobała się przyjacielowi doktora z czasów uniwersyteckich – Herbertowi Funckowi na tyle, iż w 1947 r. zaczęli tworzyć i sprzedawać obuwie wyróżniające się za sprawą poduszki w podeszwie, w dodatku niezwykle solidne i trwałe. Zapotrzebowanie nie słabło, co ciekawe największy popyt na nie wykazywały kobiety, zwłaszcza te po 40-tym roku życia. Zachęciło to wspólników do ekspansji, ich ówczesny marketing międzynarodowy szybko przyniósł rezultaty w postaci kontraktu z brytyjską fabryką Państwa Griggs, cenioną rodziną wytwarzającą, nomen omen buty robocze od początku ubiegłego stulecia.
Brytyjczycy nieznacznie zmienili kształt pięty, dodali charakterystyczny, żółty szew oraz nadali nazwę innowacyjnej podeszwie „Air Wair”! Tak zrodził się but zwany Dr. Martens 1460 Air Wair, wykonany z miękkiej skóry koloru wiśniowego, z ośmioma oczkami na sznurowadła znany do dziś.
Swoją popularność na całym świecie zyskał za sprawą subkultur, związanych z konkretnymi ruchami ideowymi, które chętnie adoptowały go na potrzeby wyrażenia swego sprzeciwu wobec ogólnie przyjętego porządku a także muzyków tworzących dzięki nim nowy image artysty.
Zaczęło się od skinheadów, fanów punku, glamu czy wczesnego gotha. W kolejnych dekadach młodzież, zawsze skora do wyrażania buntu przyjmowała 1460 pod swoje strzechy, nadając im zupełnie nowego wymiaru poprzez sposób wiązania sznurowadeł, ich zmianę na konkretne kolory czy wreszcie malująca na nich własne, artystyczne wizje. Ostatnią taką „grupą” była fala grunge’u, która przetoczyła się we wczesnych latach 90-tych.
Po tym okresie do głosu zaczęli dochodzić inni artyści, ubrani w inne ciuchy oraz buty, zyskiwały renomę coraz częściej brandy sportowe i takie samo – wygodne, lekkie i przewiewne obuwie. To doprowadziło do kłopotów finansowych marki jaką przez lata stał się Dr. Martens i znacznemu spadkowi produkcji, upadkowi fabryk w Wielkiej Brytanii i finalnie przeniesieniu jej resztek do Azji.
Wszystko wróciło do normy na początku nowego millenium gdy grupa projektantów z całego świata, szukając wciąż okazji do kreacji przypomniała sobie o 1460 i dodała do niego swój indywidualny i niepowtarzalny styl znany z własnej, dotychczasowej działalności.
Dziś interpretacje by Raf Simons, marek pokroju BAPE czy butików jak choćby BEAMS to produkty limitowane, przez co droższe i trudno dostępne. Na szczęście w bludshop.com znajdziesz 1460 od Dr. Martens w klasycznej, wiśniowej odsłonie a także pastelowych, sezonowych kolorach a także akcesoria skórzane jak torby, aktówki czy plecaki.

Pokaż więcej wpisów z Kwiecień 2020
pixel