Gadżety ze sklepu streetwearowego na rozpoczęcie szkoły

Słyszycie to? Tak, to dźwięk szkolnego dzwonka dzieciaczki! No dobra my też kiedyś chodziliśmy do budy, więc doskonale znamy ból związany z końcem wakacji. Wierzymy, że były cudowne i na pocieszenie możemy dodać po pierwsze, że już niedługo następne, a po drugie, że przygotowaliśmy dla Was propozycję kilku przedmiotów z naszego sklepu, które zdecydowanie powinny umilić czas spędzony w szkole.

Bardziej klasycznie zacząć się nie da – TORNISTER, nie no ok, bez przypału – plecak Vans. Do szkoły bez plecaka to raczej nie bardzo? No, chyba że do maturalnej to wiadomo długopis i 1 zeszyt. Mimo wszystko tym, co to w tym roku poloneza jeszcze tańczyć nie będą, polecamy taki fajny plecaczek na książki do „przyrki” i „gegry”.

Wydaje nam się, że popularne „koledżówki” równie doskonale sprawdzą w podstawówkach i szkołach średnich. Kangurka Champion z kapturem idealnie nadaje się na chłodniejsze, jesienne dni. Można poczuć się jak postać rodem z American Pie i zarzucić taką bluzę.

Obuwie na zmianę jest? Nie wiem jak Wy, ale my zawsze robiliśmy wszystko by nie przebierać w szkole butów. Umówmy się, że nie po to kupujemy super sneakersy, żeby zostawiać je w szatni. Mimo wszystko, jeżeli szukacie fajnych trampek, to Vans Authentic się nadadzą. Tylko nie zapomnijcie o worku.

Dla Pań, które nie lubią plecaków, lub mają tyle przedmiotów, że wszystkie pomoce naukowe (o zgrozo) się w nich nie mieszczą, przydatna może okazać się torba damska Vans. Ładna, funkcjonalna no i z napisem Vans Off The Wall #szpan.

Wiemy, że nie lubicie chodzić na WF, ale jak się zwolnienia nie załatwi, to trzeba niestety. Do trampek od Vansa przyda się założyć coś na tyłek. Spodenki Ellesse na tyłek nadają się znakomicie. Tak, więc jedziemy rozgrzeweczkę Panowie, ale tak z werwą!

No i jak, co wybieracie? Jesteśmy przekonani, że dni spędzone z tymi przedmiotami będą upływały szybciej i w zdecydowanie w lepszym nastroju. Sprawdźcie sami!