Poczuj komfort/modę z Birkenstock
Dla wielu z Was pewnie klapki i sandały kojarzą się z basenem i skarpetą. Z polskimi turystami na wakacjach gdzie fituje do nich jedynie chamska siata z marketu. Chcemy Wam udowodnić, iż mogą one również widnieć w ujęciu modowym poza praktycznym ich zastosowaniem.
By poprzeć tę tezę nie ma nic lepszego niż Birkenstock. Marka, której nazwa wywodzi się od nazwiska niemieckiego szewca Johanna Adama Birkenstocka funkcjonuje od XVIII w., kiedy to w/w opracował pierwszą wyprofilowaną wkładkę do użytku szewców w produkcji obuwia na zamówienie. Dało to początek sandałom, które po 1964 r. miał poznać cały świat.
Stało się tak za sprawą Margot Fraser, która po wizycie w niemieckim spa zetknęła się z nimi po raz pierwszy i postanowiła przeszczepić swój entuzjazm podyktowany komfortem własnych stóp na rynek amerykański. Trafiły na podatny grunt ze względu na przeobrażenia kulturalne i światopoglądowe, które w tamtym czasie miały miejsce w Ameryce. Pokolenie „dzieci kwiatów”, potocznie zwane hippisami zapragnęło nie tylko słuchać ale i ubierać coś z czym nie mieli do czynienia ich rodzice.
Dziś klapki, sandały ale również buty, gdyż oferta marki jest potężna i nie skupia się jedynie na prototypowym produkcie jest wyrazem ekstrawagancji o czym chociażby świadczą kolaboracje butików modowych z niemieckim brandem. Do najbardziej znanych efektów tych współprac należą kolekcje z Valentino, marką KITH, Opening Ceremony czy projektantem Rickiem Owensem. Szerokim echem odbiły się również spektakularne formy prezentacji kolaboracyjnych produktów z siecią Barneys czy kompleksie handlowym Corso Como.
O tym jaką pozycję ma Birkenstock globalnie niech świadczy fakt, iż odmówili współpracy z jedną najbardziej hype’owych marek jaką jest Supreme.
Całe szczęście klapki, sandały – z korkową czy plastikową podeszwą, w różnych wersjach kolorystycznych dostaniecie online na bludshop.com